W gościnie u Mistrza Jana z Czarnolasu
Jak Kochanowski to wybitny poeta renesansu i ojciec polskiego języka literackiego. Jego biografia nierozerwalnie związana jest z Czarnolasem - uroczą wioską położoną niedaleko Zwolenia. 23 października br. to właśnie miejsce stało się celem podróży uczniów klas siódmych i ósmych.
Młodzież pod opieką wychowawczyń zwiedziła wnętrza Muzeum, czyli okazały dwór oraz pobliską oficynę. Podziwiała tu cenne eksponaty, takie jak meble, gobeliny, obrazy, ceramikę, drzeworyty. W jesiennym słońcu przechadzała się alejkami okazałego parku w poszukiwaniu słynnej czarnoleskiej lipy. Niestety, uwiecznione w poezji drzewo stało się przed laty ofiarą wichury. Jednak wycieczkowicze natrafili na magiczny, przynoszący wenę kamień. Ku radości polonistek z zapałem sadowili się na głazie i oczami wyobraźni oglądali szeregi szóstek z rozprawek i opowiadań twórczych.
Pełni natchnienia udali się następnie w kierunku Puław. Tu czekały na nich Muzeum Badań Polarnych ( jedyna w Polsce placówka obejmująca zakresem swej działalności historię polskich wypraw, odkryć oraz badań obszarów polarnych) oraz Pałac Czartoryskich z malowniczym ogrodem w stylu angielskim.
Z pamiątkami w plecakach, wśród gwaru przyjacielskich rozmów przed wieczorem uczniowie wrócili do Starachowic, by w domowym zaciszu pisać fraszki, poematy i pieśni o swojej niezapomnianej wycieczce.
Tekst M.N.